Europejski plan regulacji cyfrowych platform – strażników dostępu nie powinien stać się pustą obietnicą

Europejski plan regulacji cyfrowych platform – strażników dostępu nie powinien stać się pustą obietnicą

Pod koniec tygodnia odbywają się spotkania w Radzie Europejskiej, która pracuje nad kluczowym dla nas rozporządzeniem „Akt o rynkach cyfrowych” (Digital Markets Act). O pracach nad DMA i DSA już kilkakrotnie informowaliśmy, gdyż obie te regulacje mają dla wydawców wielkie znaczenie..

DMA to regulacja, która na najbliższe dekady ustali warunki działania w internecie, w szczególności określi obowiązki dla mega platform, które dzisiaj działają jak „strażnicy dostępu”, arbitralnie decydując o tym, kogo wpuścić na rynek i na jakich warunkach. Rozporządzenie może to zmienić, ale musi zostać w kilku miejscach poprawione – w przeciwnym razie zamiast poprawy, będzie jeszcze gorzej.

Chodzi przede wszystkim o projektowany przepis art. 6 1 k), zgodnie z którym strażnik dostępu „stosuje sprawiedliwe i niedyskryminujące ogólne warunki dostępu użytkowników biznesowych do swojego sklepu z aplikacjami” (wyróżnienie IWP). To całkowicie niezrozumiałe, dlaczego stosowanie sprawiedliwych warunków dostępu ograniczone jest tylko do sklepów z aplikacjami, czyli a contrario wyszukiwarki czy portale społecznościowe nie muszą zapewniać niedyskryminujących warunków.

Sprawa ma wielkie  znaczenie i trzeba zrobić wszystko, by DMA zostało poprawione, stąd też m.in. ogólnoeuropejska akcja publikacji wypracowanego przez nas we współpracy komunikatu prasowego tuż przed spotkaniami w Radzie Europejskiej. Izba przesłała go do wydawców i redakcji z prośbą o jego opublikowanie w serwisach internetowych i – jeżeli to możliwe – także w druku.

Europejski plan regulacji cyfrowych platform – strażników dostępu nie powinien stać się pustą obietnicą