TSUE: Nowe zasady odpowiedzialności pośredników. Polska musi wprowadzić unijną dyrektywę

TSUE: Nowe zasady odpowiedzialności pośredników. Polska musi wprowadzić unijną dyrektywę

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – zgodnie z oczekiwaniami Izby – orzekł dzisiaj (26 kwietnia 2022 r.), iż obowiązki nałożone na dostawców usług udostępniania treści online opisane w art. 17 dyrektywy UE/2019/790 zostały otoczone „odpowiednimi gwarancjami w celu zapewnienia (…) poszanowania prawa do wolności wypowiedzi i informacji użytkowników tych usług (…) oraz sprawiedliwej równowagi między – z jednej strony – tym prawem a – z drugiej strony – prawem własności intelektualnej”.

Wyrok (w sprawie C-401/19) kładzie zatem kres argumentom podnoszonym przez niektórych, iż dyrektywy nie można wprowadzić, bowiem trwa postępowanie przed TSUE. Zresztą w tym zakresie należy przypomnieć, iż – składając skargę – Polska nie złożyła wniosku o zawieszenie terminu implementacji, a zatem dyrektywę należało zaimplementować do czerwca 2021 roku. Jako Izba Wydawców Prasy od początku uważaliśmy, iż skarga jest bezzasadna.

Jakie konsekwencje ma ten wyrok? Potwierdzono, iż dostawcy usług udostępniania treści online (np. portale typu YouTube) mają obowiązek podpisania umów licencyjnych z posiadaczami praw do treści zamieszczanych na takich portalach przez internautów. Tym samym odpowiedzialność za ewentualne naruszenia praw autorskich przeszły właśnie z internauty na administratora portalu. Tylko w niektórych, szczególnych sytuacjach przewiduje się zwolnienie z tej odpowiedzialności, o czym mowa w zaskarżonym przez Polskę ust. 4 art. 17. Aby uniknąć negatywnych konsekwencji wynikających z niepodpisania umowy, portal musi udowodnić, iż
(a) dołożył wszelkich starań, aby zezwolenie uzyskać,
(b) dołożył starań by zablokować dostęp do zgłoszonych przez uprawnionych utworów
(c) w razie otrzymania zawiadomienia zablokował dostęp do wskazanych treści i dołoży wszelkich starań, by zapobiec ich przyszłemu zamieszczaniu (tzw. procedura „notice and stay down”).

Skorzystają na tym nie tylko zwykli użytkownicy Internetu, czyli de facto my wszyscy, ale też i twórcy, autorzy i producenci, wydawcy. A portale będą wreszcie musiały realizować oczywistą zasadę – skoro zarabiasz na cudzej twórczości, podziel się zyskiem.

Pełna treść wyroku dostępna jest pod adresem: https://curia.europa.eu/juris/document