Konferencja prasowa: Książka i prasa w dobie cyfryzacji: twórcy i czytelnicy a prawo autorskie

Konferencja prasowa: Książka i prasa w dobie cyfryzacji: twórcy i czytelnicy a prawo autorskie

Z okazji bliskiego już Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich (23 IV) w Centrum Prasowym PAP we wtorek 16 kwietnia odbyła się konferencja pt. „Książka i prasa w dobie cyfryzacji: twórcy i czytelnicy a prawo autorskie”.

Mecenasi Marek Staszewski (Związek Producentów Audio-Video ZPAV) i Jacek Wojtaś (IWP) przedstawili szczegółowe informacje o uchwalonej Parlament Europejski i zaakceptowanej ostatnio przez Komisję UE dyrektywie ws. praw autorskich. W debacie głos zabierali prof. Anna Nasiłowska (Stowarzyszenie Pisarzy Polskich, SPP), Artur Kurasiński (bloger) i Rafał Lisowski (Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury). Spotkanie poprowadził Jan Młotkowski.

Mec. Jacek Wojtaś mówił m.in., że prawa pokrewne często mylone są z prawem autorskim. A ich zadaniem jest  ochrona nakładów poniesionych przez wydawców czy twórców w związku z powstaniem samego utworu. Prawa pokrewne dają wydawcom dają takie same prawa jakie od dawna mają już np. producenci muzyczni, filmowi, itp. Mec. Marek Staszewski podkreślał, że wbrew kłamliwej kampanii przeciwników dyrektywy, nie tylko nie narusza ona praw użytkowników internetu, ale dodatkowo je zabezpiecza, a mechanizmy odwoławcze na wypadek sporu użytkownika z platformą są zawarte w samej dyrektywie.

Prof. Anna Nasiłowska zwracała uwagę, że: – Wszyscy uczestnicy rynku, twórcy powinni lobbować za dobrą implementacją tego prawa w Polsce. A jednocześnie – mówiła – powinniśmy powoli już zacząć myśleć nad nową ustawą o prawie autorskim.

Artur Kurasiński podkreślał, że internet jest ze swej natury bardzo amerykański: – Europa jest jedynym miejscem na świecie gdzie koncerny technologiczne z USA dostają po nosie, bo UE nie zezwala na łamanie praw swoich obywateli. Jednocześnie – jak podkreślał Kurasiński – nie ma złudzeń, że pod względem biznesowym żadna firma w  Polsce czy w Europie nie może się równać w ewentualnym sporze z siłą jaką reprezentują firmy spod znaku GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple) czy z Netflixem. Kurasiński boi się tego, jak dyrektywa będzie implementowana w polskim prawie.

Na sali wśród publiczności był także Zygmunt Miłoszewski, znany pisarz. Powiedział on m.in., że: – Dyrektywa to nie jest spór o memy to jest wielkie starcie cywilizacyjne o to kto i na jakich zasadach ogranicza naszą wolność. To pytanie czy to ograniczenie będzie pochodziło z wewnętrznych regulaminów jakiejś amerykańskiej firmy technologicznej lub chroniło interes Rosji, czy zrobi to chroniący naszych obywateli europejski ustawodawca, czyli Unia Europejska…

Dyskutanci podkreślali także, że polscy twórcy i producenci kultury oczekują od Ministerstwa Kultury wsparcia rodzimej twórczości a nie interesów działających globalnie technologicznych koncernów.

Konferencję zorganizowano z okazji Światowego Dnia Książki a patronowały jej: Polska Izba Książki, Izba Wydawców Prasy, Stowarzyszenie Dziennikarzy i Wydawców Repropol, Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich oraz Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział Warszawa.

Zapis konferencji i dyskusji można obejrzeć na profilu Centrum Prasowego PAP na Facebooku:

https://www.facebook.com/centrumprasowePAP/?eid=ARD93huSR8Fmji_ZWsOfvKwyVqXwqIEeY0jhtyHgfZ-iF2khV-mhJ8zfzMeGFIOI6bUQ3leqcoiDX3wj

Polska Kultura czy globalne platformy – informacja do mediów